pierwsze zdjęcie ogromnie lubię ze względu na reakcję Panny Młodej :)
przyjechalismy pod kościół i naraz zaczęło padać!
a Państwo Młodzi - bez parasola!
na szczęście znalazł się szybko jakiś parasol - tylko że z firmowym logo i z wystającymi dwoma drutami,
więc może niekoniecznie bardzo ślubny ;)
już się bałam, że Anicie popsuje się nastrój, ponieważ sporo dziewczyn reaguje emocjonalnie, gdy w dniu ślubu coś idzie nie po ich myśli - tymczasem Anita zaczęła się śmiać :)))
wybacz, nie doceniłam Cię!
chciałabym, żeby wszystkie dziewczyny reagowały podobnie
i nie pozwalały, żeby byle drobiazg zepsuł im nastrój tego dnia
tak więc: kobiety, nie przejmujcie się drobiazgami :)
kropla na obiektywie, kropla na zdjęciu - i niech tak zostanie :)
śliczne dzieciaki - Michelle i Alex
oczywiście może być też w kolorze :)
w czasie deszczu [i nie tylko] dzieci się nudzą ;)
ponieważ Anita uważa komplementy na temat swojej urody za przesadzone,
to nic już nie powiem. nic. tylko pokażę jeszcze jedno zdjęcie :
poniedziałek, 1 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rzeczywiście wspaniałe ta jedynka. Konkursowa! :)
OdpowiedzUsuńfota z golebiem, przedostatnia, super! ;) Mloda ladna! w ogole widze fajna Para! ;)
OdpowiedzUsuń