To był dzień!
Piękny dzień :)
najpierw było Izy na przyjazd Tomka czekanie
potem było Tomka z Izą czułe witanie
potem wspólne Tomkowi kalli przypinanie
[w środku Dorota, przez cały czas uśmiechnięta, energiczna i pomocna
- gdyby ktoś potrzebował świetnej świadkowej, polecam Dorotę z całym przekonaniem :) ]
a potem panie udały się na górę i zamknęły przed panami drzwi...
...ale ja je teraz - za zgodą Izy [i Tomka :) ] - troszeczkę uchylę :)
jedno z moich ulubionych zdjęć z tego dnia
czwartek, 5 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz