Zawsze powtarzam, że pogoda nie ma wpływu na urodę ślubu - i oczywiście mam rację :)
Wystarczy tylko trafić na odpowiednią Parę, która emanuje pogodą wewnętrzną :)
Oczywiście nie mogło nas zabraknąć w gabinecie pani kierownik USC:
Do niedużej salki USC w Pruszkowie próbowało wejść 200 zaproszonych gości...
Przy tylu gościach życzenia trwały dłuuugo :)
W takim ścisku najmłodsi goście nie mieli łatwo -
Ania z bratem -
środa, 30 kwietnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz