sobota, 13 lutego 2010

nude#4

akt

7 komentarzy:

  1. pięknie! póki co, mój faworyt z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ten sposób opowiadania zawarty w jednym kadrze, tylko jeden kadr, a tak wiele ...
    to jest boskie !

    OdpowiedzUsuń
  3. zdecydowanie FAV;) przepiękne!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne... I za Elą - uwielbiam tak kilka w jednym - cała historia...
    Do tego jeszcze niesie lekkość i nieskrępowaną radość. Zapewne na długo pozostanie w ulubionych...
    Gratki wielkie.

    OdpowiedzUsuń