padało. w czasie przygotowań nawet lało. a podczas ślubu przestało. i nawet się zasłoneczniło :) a na weselu już nikt nie patrzył, jaka pogoda, wszyscy szaleli :D było pysznie :D
To był 30 maj? Jeśli tak to robiliśmy zdjęcia w tym kościele zaraz po Was i troszkę Was popodglądaliśmy ;-) Fajny materiał. Na weselu rozwijacie skrzydła. Mocne reporterskie klaty.
gdzieś tam w połowie ...
OdpowiedzUsuńw chabrach, dzwonkach, irysach osadzony ...
portret ...
Ona i On ...
.
.
piękny !
Niesamowite... 16 maja byli gośćmi na ślubie gdzie robiłem zdjęcia ;) Rewelacyjny reportaż !!!
OdpowiedzUsuńKrzysztof, no proszę! :)świat rzeczywiście bywa mały :)
OdpowiedzUsuńTo był 30 maj? Jeśli tak to robiliśmy zdjęcia w tym kościele zaraz po Was i troszkę Was popodglądaliśmy ;-) Fajny materiał. Na weselu rozwijacie skrzydła. Mocne reporterskie klaty.
OdpowiedzUsuńThese are full of such great emotion and fabulous documentation. Bravo. :)
OdpowiedzUsuńfajne, klimatyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńI slicznie radosna Panna Młoda!
imponujące fotografie, jako początkujący fotograf ślubny będe niewątpliwie tu wracał :)
OdpowiedzUsuń