jakby nikogo innego na świecie nie było...
Lords of the Rings :)
Pan Młody z Tatą -
występ Eweliny i Toli -
jeden z pięciu milionów uścisków -
Pani Babcia -
ktoś nam się pięknie popłakał ze wzruszenia po otrzymaniu bukietu od Państwa Młodych -
oczepiny -
hmm, czyżby małe umawianko? ;)
Jaś rządzi :)
mniam... emocje są mniam! :)
ostatni rzut oka... aż nie chciało się iść...
czwartek, 5 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo dziękuje za tyle miłych słów :) Jednak jestem zwolenniczką harmonii w życiu. Wszystko jest po coś, i nawet te brzydkie i nie udane. Są po to by doceniać udane i wyrabiać sobie gust. W życiu trzeba konfrontacjii by nauczyć się wybierać najlepsze. Dąjąc tylko sesje czy rzeczy które mnie zachwyciły mój blog nie byłby obiektywny, ani też nie uczyłby właśnie wybierania drogi. Nie chcę zachwytu czytelników nad tym czym ja się zachwycam. Chce dać im wybór a potem możliwość polemiki aby wzajemnie od siebie się uczyć.
OdpowiedzUsuńP.s Co do zdjęć z wesela nic tylko się rozpływać. Choćby dla nich warto przeżyć ten dzień. Wspaniała pamiątka, jakże inna od zdjęc w parkach etc.
Przepiękne jest pierwsze zdjęcie ...
OdpowiedzUsuń