Jeśli chodzi o pogodę, to Iza i Piotr nie mogli narzekać na monotonię: w dniu ślubu, czyli w ostatnią sobotę, słońce szalało po niebie i lało z niego żar kubłami [30 stopni], a wczoraj, w jedyny dzień, który mogli przeznaczyć na plener, było szaro szarością jak najszarszą i przez cały plener padał deszcz.
I bardzo dobrze!
Dzięki konieczności chowania się przed deszczem trafiliśmy w różne nieczekiwane miejsca i powstały zdjęcia, jakich w ogóle nie planowalismy :)
A najlepsze ze wszystkiego było to, że Iza i Piotr chcieli się bawić, deszcz ich w ogóle nie przestraszył, nawet nie było mowy o przekładaniu pleneru :))) I z miejsca podchwytywali każdy pomysł :)
Izo i Piotrze - byłam i nadal jestem pod DUŻYM wrażeniem, nie ukrywam. I bawiłam się super :)))
Poproszę o więcej deszczu i takich zwariowanych plenerów, może być też śnieg i gradobicie :)
"kochanie, zrób coś!"
Lewitująca Panna Młoda ;)
mały sprint do kolejnej miejscówki
i biegiem z powrotem!
Izo i Piotrze, byliście bardzo dzielni :)
Strasznie się cieszę, że wyciagnęliście mnie na ten deszcz :)
Możecie robić to częściej ;)
PS.
Zdjęcie z okularami - inspiracja: Anna Kuperberg, którą zainspirował Nate Kaiser :)
wtorek, 9 września 2008
środa, 3 września 2008
Karolina i Michał_cz.4_wesele_początek
Miejsce: Ranczo pod Bocianem.
Czas: od godziny 16 wzwyż.
Występują: cadillac, Panna Młoda, Pan Młody, Rodzice, Goście, trąbki, światełka DJa, kapusta oraz [niewidoczne, bo krążące wysoko nad strzechą Rancza] bociany.
na początek zagrał zespół jazzowy 4i
i to było świetne, bo jazz jest nie tylko dla uszu, ale i dla duszu ;)
pierwszy taniec:
w czasie wesela powstała rzeźba, przedstawiająca...
...Karolinę!! :)))
i została wręczona Pannie Młodej w prezencie :))
oczywiście jak wszycy diabli zazdroszę tak oryginalnego prezentu!
Czas: od godziny 16 wzwyż.
Występują: cadillac, Panna Młoda, Pan Młody, Rodzice, Goście, trąbki, światełka DJa, kapusta oraz [niewidoczne, bo krążące wysoko nad strzechą Rancza] bociany.
na początek zagrał zespół jazzowy 4i
i to było świetne, bo jazz jest nie tylko dla uszu, ale i dla duszu ;)
pierwszy taniec:
w czasie wesela powstała rzeźba, przedstawiająca...
...Karolinę!! :)))
i została wręczona Pannie Młodej w prezencie :))
oczywiście jak wszycy diabli zazdroszę tak oryginalnego prezentu!
poniedziałek, 1 września 2008
Anita i Michał_cz.2_ślub
pierwsze zdjęcie ogromnie lubię ze względu na reakcję Panny Młodej :)
przyjechalismy pod kościół i naraz zaczęło padać!
a Państwo Młodzi - bez parasola!
na szczęście znalazł się szybko jakiś parasol - tylko że z firmowym logo i z wystającymi dwoma drutami,
więc może niekoniecznie bardzo ślubny ;)
już się bałam, że Anicie popsuje się nastrój, ponieważ sporo dziewczyn reaguje emocjonalnie, gdy w dniu ślubu coś idzie nie po ich myśli - tymczasem Anita zaczęła się śmiać :)))
wybacz, nie doceniłam Cię!
chciałabym, żeby wszystkie dziewczyny reagowały podobnie
i nie pozwalały, żeby byle drobiazg zepsuł im nastrój tego dnia
tak więc: kobiety, nie przejmujcie się drobiazgami :)
kropla na obiektywie, kropla na zdjęciu - i niech tak zostanie :)
śliczne dzieciaki - Michelle i Alex
oczywiście może być też w kolorze :)
w czasie deszczu [i nie tylko] dzieci się nudzą ;)
ponieważ Anita uważa komplementy na temat swojej urody za przesadzone,
to nic już nie powiem. nic. tylko pokażę jeszcze jedno zdjęcie :
przyjechalismy pod kościół i naraz zaczęło padać!
a Państwo Młodzi - bez parasola!
na szczęście znalazł się szybko jakiś parasol - tylko że z firmowym logo i z wystającymi dwoma drutami,
więc może niekoniecznie bardzo ślubny ;)
już się bałam, że Anicie popsuje się nastrój, ponieważ sporo dziewczyn reaguje emocjonalnie, gdy w dniu ślubu coś idzie nie po ich myśli - tymczasem Anita zaczęła się śmiać :)))
wybacz, nie doceniłam Cię!
chciałabym, żeby wszystkie dziewczyny reagowały podobnie
i nie pozwalały, żeby byle drobiazg zepsuł im nastrój tego dnia
tak więc: kobiety, nie przejmujcie się drobiazgami :)
kropla na obiektywie, kropla na zdjęciu - i niech tak zostanie :)
śliczne dzieciaki - Michelle i Alex
oczywiście może być też w kolorze :)
w czasie deszczu [i nie tylko] dzieci się nudzą ;)
ponieważ Anita uważa komplementy na temat swojej urody za przesadzone,
to nic już nie powiem. nic. tylko pokażę jeszcze jedno zdjęcie :
Subskrybuj:
Posty (Atom)