

Ewidentnie mamy szczęście do Panien Młodych z pięknymi oczami:

- chociaż przyszłemu Panu Młodemu też nic nie brakuje pod tym względem :)

Zrobiła nam się trochę sesja z dymkiem :)



[cały czas nie wiem, czy to pierścionek zaręczynowy, czy nie]
Odprowadzilam potem Edytę i Michała do samochodu, po drodze mijaliśmy oświetlony zjazd do parkingu, co trzeba było wykorzystać ;)


Moi drodzy, dziękuję za miły wieczór i współpracę przy testowaniu nowego obiektywu :)
Obiecuję, że następnym razem skuszę się i też się napiję:

- to już nasza słodka tajemnica, co w tym było, w każdym razie korek od soczku pomarańczowego ładnie się skomponował kolorystycznie, a to najważniejsze ;)
hello, jaki to obiektyw?
OdpowiedzUsuńSzalenie oryginalny - rozkoszne małe cacko znane jako Canon 50 f/1.4 :)
OdpowiedzUsuńfajne ludzie bardzo, bardzo wyraziste, dobra sesja ślubna się zapowiada:))) - -tigr
OdpowiedzUsuń