środa, 3 czerwca 2009

Agnieszka i Andrzej_fortepian, noc, manekiny

kilka zdjęć z sesji z Agnieszką, która ma prześliczne oczy w kolorze najczystszej akwamaryny i Andrzejem, który ma tyle talentów, że gdybym zaczęła wyliczać, na czym się zna i czym się zajmuje, siedzielibyśmy tu do rana i już nikt po takiej sążnistej lekturze nie miałby siły obejrzeć zdjęć ;)

zdjęcia ślubne

zdjęcia ślubne

zdjęcia ślubne

zdjęcia ślubne

zdjęcia ślubne

zdjęcia ślubne

zdjęcia ślubne

zdjęcia ślubne

6 komentarzy:

  1. przefantastyczny plener kinga :-)
    a obróbka... mmmmmmm super :-)
    świetna jedynka i znakomite dwa ostatnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedynka skojarzyła mi się z obowiązkową pozą wykonywaną w muzeum przyrody w Drozdowie gdzie swego czasu prawie wszystkie pary jechały na plener i koniecznie musiało się znaleźć zdjęcie przy fortepianie ;) Twoja wersja jednak mi się bardziej podoba...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no ale gdzie ta akwamaryna???

    OdpowiedzUsuń