ślubnie co prawda jestem wciąż w sierpniu
[chodzi o pokazywanie materiałów, a nie oddawanie, tutaj tempo mamy zdecydowanie lepsze! :)],
ale dzisiaj zrobię mały [mały?] przeskok czasowy:
duże powiększenia zdjęć z sesji narzeczeńskiej Moniki i Przemka miały na ich weselu zdobić wnętrza warszawskiego "Krokodyla", umówiliśmy się na wrzesień i...
...i te zakręcone, zakochane gołąbki zgłosiły się do mnie w grudniu po południu tuż przed weselem :)
moje wcześniejsze, starannie przemyślane plany co do sesji na Helu wzięły w łeb, więc online&ad hoc wymyśliłam coś zupełnie innego :)
generalnie zdjęcia miały mieć zróżnicowany charakter, żeby pasowały do różnych sal - seria trochę zwariowana, seria portretowa i seria ilustrująca tekst prywatnej przysięgi Państwa Młodych
wielkie dzięki dla Moniki i Przemka za to, że chcieli się bawić, chociaż zabawa wymagała trochę wysiłku :)
za to, że ugotowali pyszną kolację,
za to, że zapewnili mi rewelacyjnego asystenta w postaci fotografa Adama Daukszy [serdecznie pozdrawiam!]
kilka dni później w "Krokodylu" zawisło 11 powiększeń, a 12-te zostało wręczone Rodzicom w ramach podziękowań -
- i mam wrażenie, że to wszystko było naprawdę trafionym pomysłem :)
na spokojnie - prezent dla Rodziców
i mniej spokojnie - do sali chilloutowej:
a na Nowy Rok życzę wszystkim
zwariowania ;)
zaangażowania
pasji
a nade wszystko - radości życia :)
czwartek, 31 grudnia 2009
wtorek, 29 grudnia 2009
Brunolino Wigilino :)
kilka prywatnych zdjęć naszego rodzinnego skarbu :)
[siostrzeniec&chrześniak]
[siostrzeniec&chrześniak]
Etykiety:
prywatne,
zdjęcia dzieci,
zdjęcia portretowe
środa, 23 grudnia 2009
piątek, 4 grudnia 2009
czy my ci kiedyś odmówiliśmy?
...spytał Piotr, kiedy na plenerze spytałam, czy zrobią coś tam
- nigdy - odpowiedziałam zgodnie z prawdą
no i jak mam nie mieć słabości do ludzi,
którzy bez pytań i bez mrugnięcia okiem spełniają moje życzenia? ;)
proszę Państwa, Hanna i Piotr once again, odsłona plenerowa
---
zapomniałam dodać, że ostatnie zdjęcie zajęło 2-gie miejsce w kategorii "Plener" w październikowej edycji konkursu Forum Fotografów Ślubnych - ex aequo ze zdjęciem Eli i Michała Barteczko
mój absolutny faworyt z tej sesji:
gdyby nie zmęczenie [kończyliśmy o północy], to pewnie jeszcze byłaby grana anita i marcello ;)
saska nie di trevi, ale zawsze coś ;)
a może... next time? bo czemu nie mielibyśmy jeszcze raz
umówić się na kilka godzin czystego funu? ja tam jestem chętna :)
Haniu i Piotrze, wiecie, gdzie mnie szukać ;)
- nigdy - odpowiedziałam zgodnie z prawdą
no i jak mam nie mieć słabości do ludzi,
którzy bez pytań i bez mrugnięcia okiem spełniają moje życzenia? ;)
proszę Państwa, Hanna i Piotr once again, odsłona plenerowa
---
zapomniałam dodać, że ostatnie zdjęcie zajęło 2-gie miejsce w kategorii "Plener" w październikowej edycji konkursu Forum Fotografów Ślubnych - ex aequo ze zdjęciem Eli i Michała Barteczko
mój absolutny faworyt z tej sesji:
gdyby nie zmęczenie [kończyliśmy o północy], to pewnie jeszcze byłaby grana anita i marcello ;)
saska nie di trevi, ale zawsze coś ;)
a może... next time? bo czemu nie mielibyśmy jeszcze raz
umówić się na kilka godzin czystego funu? ja tam jestem chętna :)
Haniu i Piotrze, wiecie, gdzie mnie szukać ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)