kiedy jakiś czas temu fotografowałam ślub Gosi i Grzesia [ach, co to był za ślub! szkoda, że Państwo tego nie widzieli! tam była taka ilość miłości i radości, że dałoby się nimi obdzielić kilka ślubów i jeszcze dużo by zostało], oprócz Państwa Młodych diabelnie spodobał mi się brat Pana Młodego [tylko proszę mnie źle nie zrozumieć ;)], ponieważ miał fenomenalny, cudownie zaraźliwy śmiech :)
i pomyślałam wtedy, że strasznie chciałabym kiedyś sfotografować ślub tego rewelacyjnego, niesamowicie pozytywnego człowieka, w obecności którego natychmiast poprawia się humor
- i latem tego roku moje życzenie się spełniło :)
nie mogę też nie napisać o Agnieszce - jest łagodna, delikatna i ma piękny, spokojny uśmiech :)
Piotr i Aga są jak ogień i woda, dobrali się znakomicie, lepiej być nie mogło :)
ślub - u dominikanów na Starówce, czyli św.Jacek przy ul. Freta
wesele - Villa Foksal
pełen materiał znajduje się tutaj, ale ostrzegam, że to prawie 250 zdjęć...
sobota, 31 października 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)